Witaj w mojej księdze gości. Będę wdzięczny za uwagi i komentarze.

Poglądy i opinie prezentowane w tej księdze należą do ich autorów.



Uwaga: wpisy do księgi gości mogą pojawić się z opóźnieniem.


   
 
08-12-2011 (11:50:59)
Lwów to miejsce, w którym urodził się mój dziadek. Dziękuje autorom, że serwis powstał i kultywuje dziś już zapomniane tradycje, pomagając odżyć wspomnieniom!
05-12-2011 (10:04:23)
Przestrzeń Banacha - zapraszam
http://www.youtube.com/watch?v=BwrKGM5Wg_8&feature=channel_video_title
27-11-2011 (22:01:44)
Leopolis Semper Fidelis
To miasto poki co jest "nasze" ale ile jeszcze? Ile pokolen bedzie pamietac?
Szkoda. We love our Lwow.
 
22-11-2011 (13:37:45)
 
17-10-2011 (13:03:35)
Pozdrawiam Was Bardzo Serdecznie. Szczególnie Polaków mieszkających we Lwowie i mieszkających w Polsce, ale Kochających to miasto całym sercem.
Nie miałem żadnych powiązań z tym miastem, ale zawsze pragnąłem je zwiedzić. No i stało się!!!!! Pojechałem, ale.... Zakochałem się w nim do końca. Aż łza się w oku kręciła, gdy wyjeżdżałem. Po powrocie zapragnąłem wiedzieć o tym mieście jak najwięcej, wertowałem książki, przerzuciłem wiele stron internetowych, piosenki lwowskiej ulicy itd. Cudowne miejsce, cudowne miasto i aż żal że z miasta I kategorii, zostało miastem mało obecnie znaczącym. A zawdzięczamy temu miastu tak wiele, tylu wspaniałych Polaków się tam wykształciło, cudowna kultura. Pozdrawiam Was Wszystkich Serdecznie.
W. Marciniak
photographer   http://www.rygielski.com
25-09-2011 (17:57:03)
Kocham Lwów
Tadeusz 
11-08-2011 (20:21:43)
Lwów zawsze był nasz i zawsze pozostanie w sercach prawdziwych Polaków.
Twór "ukraina" to to społeczność powstała na kruchych fundamentach.
Tadeusz 
11-08-2011 (20:15:46)
Nie szukajmy Lwowa we Wrocławiu Lwów wpiszmy w serca naszych potomków.
 
26-07-2011 (09:34:42)
WITAM, POSZUKUJE RODZINY RANIOWSKI Z DROHOBYCKA OBLAST, WIES LETNIA.POSZUKUJE HELENY HALKOWICZ ZD.RANIOWSKA.SIOSTRA KAZIMIERZA RANIOWSKI.KONTAKT E-MAIL beti35_raniowska@interia.pl
Adrian   http://english-corp.pl
27-05-2011 (10:11:19)
Świetna strona dla każdego kto ma coś wspólnego ze Lwowem!
   
 
22-05-2011 (18:10:30)
Chodząc po ulicach Lwowa cały czas czuć ślady polskości, miejsce warte odwiedzenia
nie z Kresów 
15-05-2011 (13:18:41)
dO KK, IDĄC pańskim tokiem rozumowania, niepotrzebne były powstania i to co wszystko działo się wokół spraw polskich w czasie I Wojny Światowej
   www.gapp-wroclaw.pl
19-04-2011 (16:28:30)
Lwów to piękne miasto. Swoja atmosferę lwowiacy przenieśli również do powojennego Wrocławia. Zapraszamy na ciekawe wycieczki po Wrocławiu i szukanie w nim motywów lwowskich.
 
06-04-2011 (18:19:39)
KK,
Historia pomaga patrzeć w przyszłość.
   
 
12-03-2011 (09:34:15)
Historia, historia. Jak dla mnie, Lwów, to już niepotrzebny sentyment. Czasy się zmieniły.
 
22-02-2011 (13:18:36)
Z ogromną radością przeczytałam wieści o Lwowie. Moja rodzina ze strony mamy pochodzi z okolic Lwowa. Z ogromnym smutkiem przeczytałam artykuły Janusza Hodyra, mojego męża, którego ja zaraziłam miłością do Lwowa a on zostawił mnie i nasze córki na pastwę losu wraz ze swoimi długami dla poznanej UKRAINKI
   
 
21-01-2011 (10:54:33)
Polecam film Tońko Legenda o ostatnim baciarze. Henry Bardzo ciekawie opowiada o Lwowie. Polecam
Rafal   
 
04-01-2011 (11:43:37)
Pozytywna walka :)
22-11-2010 (22:09:04)
LWÓW JEST POLSKI !!!
   gg
11-11-2010 (18:12:50)
Lwów, to miasto, które raz zobaczysz pozostaje na całe życie w sercu.
misiek   
 
27-09-2010 (00:20:04)
Piękne miasto, polecam każdemu odwiedzić i napewno się nie zawiedziecie.
21-09-2010 (20:03:48)
Dzień dobry. Jestem lwowiakiem w trzecim pokoleniu. Babcia pochodząca z Zamarstynowa w Bytomiu zakochała się w batiarze z Łyczkowa. I tak na Górnym Śląsku pielęgnuje się pamięc.Oboje niestety odeszli, lecz zaszczepili wnukowi miłośc do miasta nad Pełtwią. Wspaniała strona - pozdrawiam serdecznie autaora.
11-08-2010 (22:11:36)
Trafiłem na tą stronę przypadkiem, bardzo mi się podoba jej treść. Mój ojciec pochodził z Lwowa i dzięki tej stronie mam okazję odczuć atmosferę tego miasta. Pozdrawiam.
27-06-2010 (01:19:29)
Dziękuję Panu, Panie Stanisławie - za pracę włożoną w zaistnienie tej strony i gratuluję osiągniętego efektu. Bogusław Gruszczyński (siostrzeniec Henryka Greba)
 
09-05-2010 (21:41:32)
Witam!do 1944 r mieszkalem z Rodzicami we Lwowie na ul.Własna Strzecha,dziś Panasa Myrnoho,nr nie pamiętam. Rodzice całe życie bardzo tesknili za Lwowe i jego atmosferą.Niestety,nie dane im było jeszcze raz go zobaczyć!!!!
28-04-2010 (20:48:05)
Bardzo ladna i rozbudowana strona ktora przypomina o istnieniu tego zagubionego w histri Polskiego miasta mlodszym.
pomorzanin 
19-04-2010 (18:03:58)
Bylem raz we Lwowie i az serce krwawi
malinka 
19-04-2010 (13:03:34)
Z wielka nostalgia mysle o kresach wschodnich, bo wlasnie tam moje serce spiewa. Pamietajmy...
Dziekuje, ze jestescie.
18-04-2010 (23:34:44)
Witam.Trafilem tu sledzac losy Gen. Stanislawa Maczka, mieszkam w Belgii i szukam materialow o wyzwalaniu belgijskich miast. Pozdrawiam serdecznie. Sylwester Polak
   www.odlot.de
26-02-2010 (11:12:58)
Witam wszystkich kresowian.
Poszukując śladów mojej rodziny, pochodzącej ze Lwowa. Jeżeli ktoś słyszał, lub może się dowiedzieć odnośnie Grzegorza Rosyka (wcześniej Rossa, połowa XIX wieku) ożenionego z Julią Szurek, proszę o kontakt: rosyk@odlot.de
Przy okazji pragnę skorygować wpis z dnia 22.10.2008. Moje opowiadania pod tytułem "Blaga, Chała, Odlot" znajdują się obecnie na www.odlot.de
Serdecznie pozdrawiam.
olko 
19-02-2010 (21:18:23)
гарна сторінка та багато інформації про львів та людей повязаних з його історією. Велика подяка авторам за це. Проте дуже прикро читати таку кількість людей, котрі ненавидять Україну та прагнуть її знищення
17-02-2010 (22:53:49)
Lwowski KabaretTyligentne Batiary -Występy, Galeria, Lwów i Kresy
03-02-2010 (00:30:10)
Dzień dobry czy ktoś kojarzy te rodziny z miejscowości Jarosław, Solec z tych okolic prawdopodobnie pochodzi rodzina mojego taty Jaworskiego Hieronima ur.06.05.1955 nie wiem jeszcze gdzie(poniewaz tata zmarł w wieku 36 lat)zm.14.061.1992r.pochowany w Ząbkowicach ślaskich jego rodzeństwo:Zygmunt Jaworski jego żona Magda,siostra taty Marta Matusiak zd.Jaworska.Rodzice taty:Czesław zm.01.1983 r nie wiem kiedy się urodził i gdzie,ale to załatwi akt w urzędzie stanu cywilnego-pochowany w Ząbkowicach Śląskich(rodzice:Władysław i Teofila-czarna magia nic o nich nie wiem,są pochowani w Ząbkowicach Śląskich ),rodzeństwo dziadka Czesława:Edward ur.1932 r.mieszka w Bobolicach koło Ząbkowic,Jan pochowany w Bielawie,siostra Władysława Stecyk zd.Jaworska pochowana w Bobolicach.Żona Czesława:Bronisława Jaworska zd.Węgrzyniak ur.06.08.1925 w Solcu pochodzi z terenów Drohobycza-brali śłub z Czesławem 1946 roku w Bobolicach.Rodzeństwo Bronisławy:Wiesława Kostecka zd.Jaworska-jej mąż Ryszard i syn Jacek wyjechali za granicę prawdopodobnie Chicago okolice Ilinois,ich syn zginął tragicznie i oni też tam zmarli i są pochowani.brat Franciszek Węgrzyniak-zona Helena pochowani w Bobolicach.Rodzice Bronisławy mojej babci:Antoni Węgrzyniak i Katarzyna zd. i tu się zaczyna kino jrdni mówią,że Kachuj-inni Kaghuj i tak dalej.Wiem,ze kiedyś dzwonił do wujka Zygmunta jakiś Czech i mówił,że to nazwisko jest blisko spokrewnione z jego rodziną.Wiem,że Katarzyna miała raka macicy i była w szpitalu w Krakowie i zmarła w Krakowie i tam była pochowana.Proszę o prześledzenie jezeli jest to możliwe i aką kolwiek wiadomośc o rodzinie.Serdecznie pozdrawiam.Monika PEŁKA-jAWORSKA.
   gg
08-01-2010 (00:13:20)
Krzysztof Frankowski i Justyna Ostrowska (powiat turecki w wielkopolsce)
   gg
20-12-2009 (17:51:56)
Witaj! Super sait! nie wiedyialam ze taki istnieje! Aleksander Tolcinski podal link na niego !
15-12-2009 (01:17:21)
Pozdrawiam wszystkich Polaków na Kresach Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Nie było mi dane zobaczyć Kresów osobiście więc swą wiedzę na ich temat czerpię z przekazów literackich. Ale kiedyś wrócimy.. Jesteśmy cierpliwi i nie tyle w nas mieszka chęć okrutnej zemsty ale konieczność sprawiedliwości dziejowej... Jeszcze wrócą mecze Czarni Lwów - Śmigły Wilno :) Tymczasowe potworki administracyjne zostaną zlikwidowane - wspomnicie me słowa :)))
   http://www.polonia.proreg.eu
27-11-2009 (20:23:20)
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich Lwowiaków.
 
15-11-2009 (20:45:44)
Próbuję stworzyć drzewo swojej rodziny ale nigdy nie byłem na kresach a tymbardziej we Lwowie chociaż bardzo mnie interesuje.Może jak ta grypa przestanie.Proszę o pomoc bywalców we Lwowie o kontakt e-mailowy z kimś kto chciałby mi pomóc w poszukiwaniach rodzinnych.Szczególnie zależy mi na osobach o nazwisku Szumlanski które aktualnie mieszkają we Lwowie . Pozdrawiam Jerzy
26-10-2009 (21:51:26)
Rodzice zostawili piekny dom we Lwowie pełen obrazów i antyków piekny zadbany ogród jak na prawdziwego lwowiaka przystało!!!! mogli tylko zabrac 2 walizki ubran i troche zdjec, reszte im w ramach rekompensaty została w ciagu 1 dnia rozgrabiona po pieknym domu zostały tylko zdjecia teraz stoi rozwalony z odpadajacym tynkiem a na miejscu ogrodu jest warsztat samochodowy ze sterta starych lad i lanosów. Taka oto sprawiedlosc dziejowa!kazano im zapomniec o Polskim Lwowie pełnym uroku, kultury, sztuki i prawdziwego zycia teraz miał im to zastapic po Niemiecki Szczecin --nigdy nie zastapił i nie zastapi Lwow NA ZAWSZE Polski!
14-10-2009 (21:41:42)
Nazywam sie Nitkiewicz Zenon , jestem Lwowiakiem urodzonym w czasie ekspatryjacji , na Zachod .
Poszukuje sladow moich Rodzicow z Zamarstynowa , Zbigniewa Nitkiewicza i mojego dziadka Antoniego Nitkiewicza .
Blagam wszystkich o pomoc .
 
03-09-2009 (09:40:47)
Kocham Lwów :) Leopolis Semper Fidelis.
beata   http://www.bebia.pl
19-08-2009 (21:43:32)
Cieszę się, że trafiłam na tak rozbudowaną stronę o Lwowie. Zakochałam się w tym mieście zanim tam pojechałam. Chyba w poprzednim życiu musiałam byc związana ze Lwowem, bo w obecnym żaden z moich przodków stamtąd nie pochodzi. Tradycją staje się dla mnie coroczna 'pielgrzymka' na wschód.
Bardzo żałuję, że Lwów został nam odebrany; w przeciwnym wypadku już bym tam mieszkała.
06-08-2009 (10:09:46)
przeżyłem nocne bombardowanie Lwowa (przez "przyjaciół-wyzwolicieli). bomba trafiła w sąsiednią kamienicę, wybuch zasypał wejście do naszej piwnicy-schronu. rankiem odgrzebała nas służba obywatelska...
 
02-08-2009 (13:25:29)
We Lwowie urodzila sie moja mama a moj Dziadek Leon Gruder byl znany w srodowiskach - lekarskim, operowym i wojskowym.
Ja zajmuje sie genealogia.
Viola w Szwecji
Lukrecjusz   
 
25-07-2009 (20:11:18)
Dziękuję za tą stronę pełną informacji o Lwowie.
 
22-07-2009 (16:56:54)
Zakochałem się we Lwowie od pierwszego wejrzenia, codziennie myślę o tym mieście, mam nadzieję, że kiedyś tam wrócimy, My Polacy. Płakać chcę kiedy patrzę na to co zrobili z niego obecni właściciele
Jacek   
 
16-07-2009 (11:22:54)
W Lwowie byłe 2 tygodnie temu. Co najbardziej mnie zszokowało to nie stojąca koło cmentarza orląt podobna budowla poświęcona żołnierzom ukraińskim. Ale to iż jeśli umrze ostatni członek jakiejś rodziny pochowanej na cmentarzu Łyczakowskim, to jeśli do 2 lat nie zgłosi się ktoś z rodziny miasto przekazuje taki grobowiec (zabytkowy) rodzinie ukraińskiej, bez prawa przejęcia opieki i opłat przez jakieś polskie stowarzyszenie. Aż tak bardzo wypierają się historii tego miasta Uakraińcy? Nie do pojęcia.
23-05-2009 (22:03:12)
Pochodze z lwowskiej rodziny, ale urodzona jestem w Centralnej Polsce bo tak sie potoczyly losy mojej rodziny ,ktora jako jedna z ostatnich, musiala opuscic Lwow w 1946 roku. Wyroslam w atmosferze lwowskiego sentymentu, wsrod cieplych , serdecznych i kulturalnych ludzi. Zawsze moi Rodzice wierzyli ze wroca do Lwowa, nie wrocili, nie zdazyli. Przez wiele lat mieszkali w Tarnowie przy ul. Lwowskiej 90. Bo stad do Lwowa bylo blizej. W holdzie dla miasta mojej Rodziny. Alicja Czajka_Postolek Kanada.
   gg
19-05-2009 (21:36:07)
KOCHAM LWÓW I POZDRAWIAM WSZYSTKICH JEGO MIESZKAŃCÓW, MIEZALEŻNIE OD WYZNANIA I NARODOWOŚCI...
JM 
83.11.92.182
12-03-2009 (19:38:14)
Z blogu Kasi: http://lwow.blox.pl/html/

Seminarium. Jarosław Hrycak

Rozpoczęło się tegoroczne seminarium dla przewodników, organizowane przez Lwowską Asocjację Rozwoju Turystyki. Seminarium trwa trzy dni, podczas których od 10.oo do 14.oo odbywają się wykłady zaproszonych gości, natomiast popołudniu wycieczki w ciekawe zakątki Lwowa.

Dziś pierwszy wykład, zaraz po wystąpieniach przedstawicieli miejscowych władz wygłosił Jarosław Hrycak. Pisałam niedawno o tym panu, więc nie będę już powtarzać zachwytów nad nim. Wykład był świetny. Temat wystąpienia brzmiał:



UPA 1943-44: dyskusje i fakty

Hrycak zaczął od tego, że nie jest historykiem UPA, jego specjalizacja to XIX wiek, więc możliwe, że nie będzie mógł odpowiedzieć na wszystkie pytania związane z tym tematem, ale także, że jest na pewno jednym z tych, którzy przeczytali o UPA najwięcej, a to z tego powodu, że śledzi wszystko, co jest wydawane na temat historii Ukrainy, także za granicą.

Powiedział też od razu, jakich książek należy się wystrzegać, jeśli chce się zdobyć rzetelną wiedzę na ten temat. Po pierwsze, książek heroizujących ten okres historii Ukrainy i UPA. Dużo takich publikacji powstało w ostatnich latach na Ukrainie. Po drugie, książek znajdujących się na drugim biegunie, mówiących o UPA jako o armii bandytów - tu wymienił nazwisko Edwarda Prusa. Wspomniał przy okazji, że ten ostatni miał niemały wkład w rozpowszechnienie zdjęcia dzieci przywiązanych do drzewa jako ilustracji zbrodni UPA, choć samo zdjęcie dotyczyło zupełnie innych wydarzeń - to tak, na marginesie.

Książki, które polecał Hrycak jako rzetelne, to przede wszystkim "Historia UPA" Jurija Kyryczuka (po ukraińsku, dostępna w internecie) oraz prace Grzegorza Motyki.



Główny jednak trzon wystąpienia Hrycaka zajęły tezy do dyskusji o UPA. Oto one:

1. Wydarzenia II wojny światowej nie mogą być rozpatrywane w izolacji od I w. św. i okresu międzywojennego.

- historyk uważa, że na terenach, o których mowa (Europa Środkowo-Wschodnia), toczyła się cały czas jedna, trwająca 30 lat, wojna, II w. ś. była tylko próbą ponownego rozegrania I w. ś. W tym okresie na obecnych ziemiach ukraińskich zginął co 2-gi mężczyzna i co 4-ta kobieta.

2. Nastąpił splot kilku konfliktów, wojna była bardziej skomplikowana niż na zachodzie.

Konflikty te to:

1. konflikt międzynarodowy, gł. na linii Berlin-Moskwa;

2. rewolucja socjalna zapoczątkowana przez rewolucję 1917 r. - walka międzyklasowa, wyniszczanie takich klas społecznych jak inteligencja, chłopi-właściciele ziemi, ludność koczująca;

3. ruchy nacjonalistyczne, wykorzystywane przez mocarstwa do walki przeciwko sobie;

4. wojna domowa między różnymi opcjami politycznymi;

5. walka o ziemię - powstania chłopskie, w tym powstanie Machny, największe powstanie chłopskie XX w.

Rosji nie dotyczył punkt 4., Polski 5. Ukrainy dotyczyły wszystkie. Jedynym terytorium w Europie Śr.-wsch. wolnym od nacjonalizmów był region między Warszawą a Krakowem - tylko do niego nikt oprócz Polaków nie rościł sobie pretensji.

3. Pamięć o I w. ś. wpływała na postępowanie podczas II w. ś.

Starsi oficerowie, walczący w II w. ś. brali tez udzial w I w. ś., jako młodzi chłopcy. Pamietali tamte wojnę jako cywilizowaną, nie wierzyli, że Niemcy mogą się posunąć do tak brutlanych zbrodni, uważali to za wymysł sowieckiej propagandy. Na marginesie, nazwa UPA powstała w okresie 1920-21r., podczas II wojny została przeniesiona aby podkreślić związek z wydarzeniami walk antybolszewickich.

4. Niezrozumienie odmiennego charakteru II wojny światowej

Podczas I w. ś. cierpiały głównie wsie, wojna omijała miasta; podczas II w. ś. odwrotnie - walczono głównie o duże miasta. I wojna światowa była w dużej części wojną wykorzystującą zasoby gospodarstwa domowego - wozy, konie; nie były na masową skalę wykorzystywane samoloty, czołgi. Mozna było prowadzić działania partyzanckie w otwartym terenie, co podczas II w. ś. okazało się niemożliwe. Partyzantka mogła działać tylko w dużych masywach leśnych, dlatego rozwinęła się właśnie na Wołyniu i w Galicji. W takich warunkach partyzanci dawali sobie radę z 10-15 razy liczniejszymi oddziałami wroga.

Dodatkowym czynnikiem było wstąpienie na arenę polityczną, w latach 20-stych, 30-stych, w okresie kryzysu demokracji w całej Europie, pokolenia nastawionego radyklanie, które nie balo się wojny, nie mając świadomgo doświadczenia I wojny - nie pamiętali jej okrucieństw, przeżyli ją jako dzieci.

5. Trudny wybor między kolaboracją a oporem

W warunkach okupacji kolaboracja dawała największe szanse na przeżycie. Skoro wojna była totalna, to i kolaboracja była totalna. Różni byli jednak wrogowie - zachodnia Ukraina ucierpiała najbardziej (najwięcej było ofiar) podczas okupacji sowieckiej w l. 1939-41 i 1944-47, zaś wschodnia podczas okupacji niemieckiej w l. 1941-44. Różne też było podejście tych mocarstw do kolaboracji - o ile w ZSRR nie było żadnych ograniczeń co do jej stopnia, o tyle Niemcy nie dopuszczali do kolaboracji wcale Żydów i Cyganów, zaś Słowian w ograniczonym stopniu: to okupant określał stopień kolaboracji.

Polityka Niemiec względem Ukraińcow nie byla do końca zdecydowana, ścierały się dwie sprzeczne koncepcje - Rosenberga i Kocha. Pierwszy był za maksymalną kolaboracją Ukraincow z hitlerowcami i utworzeniem podporządkowanego Niemcom państwa ukraińskiego, drugi uważał, że wystarczy, jeśli Ukraińcy będą znali tabliczkę mnożenia i sygnały świateł, żeby nie przeszkadzali w ruchu ulicznym, wszelka kolaboracja tych "podludzi" była wykluczona.

Do zimy 1942 r. Ukraińcy nie czynili żadnego oporu przeciwko Niemcom. Później OUN wahał się miedzy kolaboracją a oporem, zależnie od polityki Niemiec względem Ukrainy.

6. Powstanie UPA 14.10.1942 r. to data fikcyjna.

Data ta pojawia się w dokumentach dopiero w 1947 r. W rzeczywistości do grudnia 1942r. nie było żadnych wojskowych, a do lutego 1943 r. żadnych politycznych decyzji OUN w sprawie stworzenia UPA. Bandra był przeciwny partyzantce. Jego ideą było powstanie mas, milionów.

Okoliczności, w jakich powstała UPA były następujące:

w 1943 r. konflikt między ZSRR a Niemcami wszedł w fazę kulminacyjną. Niemcy musieli przerzucić duże siły na front wschodni, i aby im to utrudnić ZSRR wysłało na swoje tyły - m. in. do lasów Białorusi i Wołynia tzw. czerwoną partyzantkę, która w istocie nie była partyzantką, tylko regularnymi oddziałami, tylko że na tyłach. Za wszelkie akcje przeciwko nim Niemcy zgodnie ze swoją polityką kierują represje na miejscową ludność, w tym wypadku rękami policji składającej się z Ukraińców. Ta, nie chcąc działać przeciwko swoim, masowo ucieka do lasu, gdzie jest już prawdziwe "mrowisko" - dezerterzy z Armii Czerwonej, ukrywający się Żydzi, polska partyzantka i zwykli przestępcy. Niemcy na ich miejsce tworzą, składającą się z Polaków "granatową policję". Akcje tej policji odczuwane są przez ludność nie jako działania okupanta, a jako antyukrainskie wystąpienia Polaków. Wieś cierpi podwójnie - każda partyzantka jest zagrożeniem dla bytu wsi, bo żeruje na niej. OUN chce zorganizować regularne oddziały, ktore miałyby chronić ukraińską wieś, paradoksalnie stało się to wbrew woli Bandery.

7. Rola rzezi wołyńskiej w powstaniu UPA.

Hrycak podał takie cyfry, jeśli chodzi o ofiary: 40-60 tys. Polacy; 5-6 tys. Ukraińcy;

Istnieje opinia, że chłopa bardzo łatwo jest zbuntować. W rzeczywistości to tylko mit. Chłopa, który ciężko pracuje na utrzymanie swojej rodziny, niełatwo oderwać od roli. Musi zaistnieć naprawdę ważna przyczyna, żeby doszło do powstania chłopów. I iskra.

Wołyń był jednym z najbiedniejszych regionów Europy śr.-wch. Przez cały okres międzywojenny Ukraińcy obserwowali, jak na ziemi, której im brakowało do utrzymania rodzin państwo osiedlało rodziny wojskowe, w celu polonizacji Wołynia. Patrzyli z zazdrością i narastającym gniewem.

Jednak, czy istniał rozkaz UPA nakazujący "oczyszczenie" Wołynia z Polaków?

Nie ma na to dowodów, jednak Hrycak uważa, że taki rozkaz musiał paść, i że był ta iskrą, od której zaczęły się wystąpienia chłopów. Był to swoisty "chrzest krwią" - ludzie, którzy zabijali, stawali się zależni od tych, którzy kazali zabijać, w obawie przed zemstą. Ci, którzy zabili raz, mogli zabić po raz kolejny. Tak kierownictwo wołyńskiej UPA podporządkowywało sobie ludność, bo nie bez znaczenia była tu i walka wewnętrzna o władzę w UPA. KIerownictwo UPA w Galicji z Łebedziem na czele było przeciwne rzeziom wołyńskim.

8. Akcja antyniemiecka

Walka UPA przeciwko Niemcom miała znaczenie marginalne: ofiary ocenia się na 6 tys. żołnierzy UPA i 3 tys. Niemców. Głównymi wrogami dla UPA były ZSRR i Polska. Uważali, że jeżeli Hitler wygra wojnę, będzie na tyle osłabiony, ze będzie musiał iść na kompromis względem Ukrainy. Później, kiedy klęska Hitlera byla jasna, sądzili że wkrótce wybuchnie III wojna - Anglii przeciwko Stalinowi. Niemcy wycofując się zostawiali UPA broń, wychodząc z zalożenia, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.

9. OUN(b) a inni

OUN(b) - Organizacja Ukrainskich Nacjonalistów Bandery nie była jedyną siłą polityczną na ziemiach ukraińskich. Byli jeszcze inni. Byli też dezerterzy z Armii Czerwonej, ukrywający się w lasach Żydzi. UPA polowala na nich, brała w niewolę i proponowała przejście na ich stronę. Jeśli się nie zgadzali - rozstrzeliwano. Była to bardzo krwawa akcja mająca na celu przejecie kontroli nad calym ruchem ukraińskim.

W 1944 r. UPA zaczęła organizować wyprawy na wschód, aby prowadzić agitację na wschodniej Ukrainie. Jedyne podziemie, które istnialo w tym czasie w Donbasie, było nacjonalistyczne. Organizował je w dużej mierze Jewhen Stachiw. Co ciekawe, uważał on, że nie było gorszej katastrofy dla Ukrainy, niż zwycięstwo idei banderowskich. Wschód nie rozumiał ksenofobii i antyrosyjskości, przyjmowali ideały walki o Ukrainę, ale nie ideały OUN. Uważali, że Ukraińcy z Galicji są dobrzy, ale głupi. Mogą stworzyć państwo, ale nie mogą nim kierować. Bardziej niż nacjonalistyczne, ineteresowały ich kwestie socjalne, gospodarcze - czy w niepodległej Ukrainie będą kołchozy? Czy będą ubezpieczenia? Ile będzie trwał dzień roboczy?

Pod wpływem tego doświadczenia ewoluowała ideologia UPA. W 1945 roku to nie była już ta UPA, która dwa lata wcześniej mordowała Polaków. Głoszono postulaty wolności narodów, postulaty socjalne. Bandera nie akceptował tych zmian, uważał, że jest to rezultat pracy NKWD, dlatego zresztą kierownictwo UPA (Szuchewycz, Łebedź) odsunęło się od niego.

10. Walka z reżimem sowieckim.

Armia Czerwona idąc w 1944 roku na zachód uzupełniała po drodze braki - zabierano młodzież na mięso armatnie. W tym okresie mnóstwo młodych ludzi, urodzonych w l. 1922-27 ucieka do lasu przed mobilizacją. Znajdują się między młotem a kowadłem - między UPA a Armia Czerwoną.

W okresie wiosna 1944 - jesień 1945 Armia Czerwona prowadziła ok. 500 potyczek dziennie z UPA. Nie było to więc zjawisko marginalne.

UPA w liczyła maksymalnie ok. 25 tys. członków (wiosna 1944) - ale przewinęło się przez nią ogółem ok. 400 tys. osób. Świadczy to o tym, że ruch miał charakter masowy i oparcie w miejscowej ludności. Dla porównania "czerwona partyzantka" - odziały działające na zapleczu Armii Czerwonej liczyły max. 50 tys. osób, ale przewinęło się przez nie 200 tys. Mimo, że podobne ruchy istniały na innych ziemiach okupowanych przez ZSRR, UPA miała największe rozmiary terytorialne i czasowe, był to jeden z największych ruchów przeciwko reżimowi komunistycznemu, porównywalny z powstaniem węgierskim w 1956 r. czy z Solidarnością (jeśli chodzi o skalę).

Członkowie UPA mieli też dużą rolę w organizacji ruchu oporu w łagrach - zsyłani tam po wojnie podpoprządkowywali sobie innych więźniów, nawet kryminalnych.



Z drugiej strony:

- UPA doznała porażki. Jedna z teorii mówi, że to dlatego, że w jej strukturę, do najwyższego szczebla przeniknęli agenci NKWD. Charakterystyczny jest tu życiorys Wasyla Kuka, ostatniego przywódcy UPA, który potem przeszedł na stronę sowiecką i miał się dobrze w Moskwie, kiedy jego dawni towarzysze sądzili, że zginął.

- Napięte, delikatnie mówiąc, były stosunki między UPA a Kościołem Greckokatolickim, którego metropolita, Andrzej Szeptycki, stanowczo sprzeciwiał się w liście pasterskim "Nie zabijaj" mordom na Polakach. Są przesłanki, żeby sądzić, że UPA chciała nawet zlikwidować Szeptyckiego.

- UPA prowadziła też akcje przeciwko ludności cywilnej;

- UPA jest odpowiedzialna za los całego pokolenia lat 40-stych, któremu odebrała szansę na edukację. Żeby dostać się na wyższą uczelnię, trzeba było być w Komsomole, a to był wyrok śmierci na siebie i swoją rodzinę. Tego pokolenia inteligencji ukraińskiej potem zabrakło.

- Nie najlepiej układały się stosunki weteranów UPA z późniejszymi ukraińskimi dysydentami. "Cóż wy możecie zdziałać tą swoją pisaniną? My mieliśmy karabiny, a i to nie pomogło".





Ukraina, która powstała w 1991 r., po rozpadzie ZSRR to Ukraina kompromisu. Zmieniło się zupełnie wyobrażenie Ukraińców o tym, jak własne, niepodległe państwo ma wyglądać. Pozostała jednak odpowiedzialność inteligencji za przeszłość:

"Odczuwając dumę z wzlotów wspólnoty, z którą jestem związany emocjonalnie, nie mam prawa odrzucać wstydu za jej niegodne uczynki" - takimi słowami zakończył wykład Hrycak, dodając, że był jednym z sygnatariuszy listu ukraińskiej inteligencji, w której jednoznacznie potępiają i przepraszają za zbrodnie dokonane na Wołyniu. A rozpoczynając powiedział, że zdaje sobie sprawę, że niektórych obrazi, i że zajmując takie stanowisko dostanie mu się i od jednych, i od drugich, ale że dobry historyk wie, że prawda nigdy nie jest z kraju, a zawsze gdzieś po środku.
Robert 
212.106.16.246
11-03-2009 (18:25:01)
Portal - nslowo.pl - pisma"Nasze Słowo" - gazety mniejszości ukraińskiej w Polsce - cenzuruje prewencyjnie komentarze, ogłaszając posty po kilkunastu godzinach, a usuwa wypowiedzi dyskutantów sprzecznych z propagandową "linią" pisma: UPA - tak!!!
Dlatego też, w zw.z ogłoszeniem poglądu cyt: "...władze polskie... dopuściły się... barbarzyństwa, nie spotykanego w żadnym innym kraju świata, w 1938 r. w przeciągu 3 miesięcy niszcząc 140 cerkwi na Chełmszczyźnie. ..." zamieszczam na tym portalu odpowiedź, której dwukrotnie usunięto z portalu nslowo.pl

Oparte o prawdziwe fakty rozbiórek przez WP cerkwi prawosławnych twierdzenie jest przesadzoną bzdurą historyczną, w realiach ówczesnej Europy otaczającej II Rzeczpospolitą, gdy już od 1933r. niszczono synagogi w Niemczech, a do r.1938 wybudowano kilkadziesiąt obozów koncentracyjnych dla Żydów, komunistów, działaczy mniejszościowych, etc. zaś nie znany w dziejach terror stalinowskiej Rosji spowodował od l.20-ych miliony niewinnych ofiar tzw: CzK Wlk.Głodu, Wlk.Terroru, etc. zniszczenie większości kościołów i cerkwi, osiągając w 1938r. stan ok.1881,5 tys. więzionych w łagrach, także większość kleru, zakonników i zakonnic, oddanych pod nieludzką władzę "urków"kryminalistów!
Inne głoszone bez uzasadnienia "histeryczne" - nawet jak na polonistę czy ogrodnika - poglądy na komentarz nie zasługują.

Jednocześnie gratuluję Zw.Ukraińców oraz szczególnie prez.Piotrowi Tyma - Przewodniczącemu Rady Mediów Elektronicznych Mniejszości Narodowych i Etnicznych! Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych! członkowi Komisji Praw Człowieka! Światowego Kongresu Ukraińców i Redakcji "Nasze Słowo" z tytułu cenzury prewencyjnej - jak w internecie na Ukrainie Wiktora Juszczenki - na portalu pisma "Nasze Słowo" [nslowo.pl] Polecam!
Cenzura w XXIw z pewnością przysporzy sympatyków i znacząco poprawi liczbę członków Zw.Ukraińców w Polsce z obecnych 7tys. do 2 tys. wyłącznie byłych członków OUN - UPA!
   
209.183.16.189
 
10-03-2009 (18:01:24)
Na stronie internetowej http.englishrussia.com można znaleźć fotografie... Warszawy i Wilna sprzed czasów rewolucji bolszewickiej. Polskie miasta zostały przedstawione tu jako część... imperium rosyjskiego
Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica?



Plac Krasińskich i kolumna Zygmunta, Aleje Ujazdowskie w Warszawie oraz wileński plac Teatralny czy widok na Wilejkę, a także zdjęcia z Rygi i Mińska to tylko niektóre ze stu dużych fotografii, jakie przedstawia anglojęzyczny portal internetowy. Fotografie te z napisem "Rosijskaja Imperia" zostały umieszczone obok zdjęć wielkich metropolii Rosji carskiej takich jak Moskwa czy Petersburg.
Zdaniem historyków, przedstawianie miast stricte polskich jako należących do Rosji jest jednoznaczne z próbą fałszowania prawdziwych kart historii.
AK 
83.16.58.146
09-03-2009 (14:31:03)
Myślę, że kiedyś pojadę do Lwowa i tem gdzie urodzili się moi rodzice!!!!
AK
The Observer 
88.199.180.84
06-03-2009 (16:19:24)
I stało się tryzuby otworzyli pomnik zbrodniarzowi Czuprynce - HAŃBA
195.117.170.1
28-02-2009 (19:52:01)
Jak szybko Lwowiacy zapomnieli ,gdzie jest ich miejsce, ze miasto niemieckie Wrocław za Lwów pokochało.
Jest mi za nich wstyd.
83.168.106.17
27-02-2009 (13:20:55)
Byli mieszkańcy i potomkowie wsi RYCHCICE!!! Zapraszam Was na Uroczystości Religijne 100 Lecia Budowy Kościoła 1909-2009 we wsi RYCHCICE / RYCHTYCZI pow.Drohobycz woj.Lwów.Organizator pielgrzymki Pan Jan Tarnowski z Zielonej Góry telefon: 068-412 45 25 ; 668 363 498
 
92.228.201.25
18-02-2009 (19:06:38)
gratuluje, strona od lat idzie naprzod, bede tu czesto wracac
PZDR
83.2.112.2
15-01-2009 (11:43)
Łań Roman Pozdrawia Lwów!! Mam zamiar przyjechać??
81.190.75.42
04-01-2009 (20:22)
Serdeczne Życzenia Zdrowia, Pokoju i Dużych Sukcesów na Lwowskiej Stronie w Nowym Roku wraz z podziękowaniami za te dokonania składa Lwowiak z Sapiehy (dziś z Gdyni).
195.150.92.132
22-12-2008 (23:18)
Jeszcze zdążyłem się tam urodzić. Było to w 1943 roku przy ul.Kurkowej 37 pod Wysokim Zamkiem..... i był to jeszcze wtedy polski Lwów
Wiktoria 
77.114.190.57
13-12-2008 (18:06)
Witam!Ja mieszkałam we Lwowie przez wiele lat,i bardzo często tam jeżdżę :)I też Wam polecam jest naprawdę cudownie:).Właśnie w styczniu mam jechać:].Do usłyszenia.
82.207.60.31
29-11-2008 (15:35)
Tu, wreszcie, znalazlem coś dla siebie uspokajcego, szczerze wdzięczny. Chociaż, może, to jest za póżno, bo z wiekiem są u mnie różne myśli o Polakach: dlaczego tak szybko od Stalina zbiegli, Lwów i okolicy pozostawili razem z ludżmi polskiego pochodzienia w tych kresach, nie starali się o utworzenie autonomiji? - Bo oto tutaj jest ich i nasza ojczyzna.
92.244.45.94
22-11-2008 (19:19)
Szacunek za wytrwala prace na rzecz zachowania Lwowa w pamieci historycznej Polakow.

Jaroslaw Ogorek z Zielonej Gory (bydgoszczanin z urodzenia)
83.29.167.10
20-11-2008 (12:28)
Naprawdę świetna strona, dodam ją do ulubionych. Mam tylko jedną prośbę, mniej tendencyjnie(Polacy cacy, Rusini Be). Lwowianie miejcie otuchę we fakcie, wszak Polska przez 128 lat była pod zaborami, kto wie ile przyjdzie czekać Lwowianom na powrót do macierzy. Ja osobiście traktuję Go nadal jako stolicę autonomi galicyjskiej. Pozdrawiam.
89.74.187.125
14-11-2008 (18:10)
Poszukuję rodzin: Szumigalskich z Chodaczkowa, Krynickich i Łopuchów, a także z Droganówki k.Tarnopola Pachołków -Fil z Zarwanicy,tam był wielki pogrom - rzeź Polaków, może ktoś ma jakieś wiadomości, będę wdzięczny. POZDRAWIAM WSZYSTKICH LWOWIAKÓW, pomagajmy sobie wzajemnie, a życie będzie łatwiejsze, pamiętajmy o naszych rodzinach z kresów wschodnich, BO TYLE PO NICH POZOSTANIE, ILE W NAS PAMIĘCI O NICH BĘDZIE ''
lucek 
83.29.53.251
30-10-2008 (23:11)
Lwów jest pięknym miastem szkoda że nie w granicach Polski ale chociaż jest na Ukrainie to dla nas zawsze będzie polski. W telewizji trochę się ruszyło - nie tak dawno w TVP oglądałem reportaż o Rzezi Wołyńskiej. Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy, jaką krzywdę wyrządzono Polakom. Teraz zacząłem się tym trochę interesować i dobrze, że są takie strony jak ta o Lwowie
The Observer 
88.199.180.84
30-10-2008 (23:00)
jutro mija 90 rocznica obrony Lwowa przed tą barbarią...
83.7.112.93
29-10-2008 (06:13)
Witam

Wielki szacunek za wkład jaki autor/autorzy tego serwisu poczynili od początku jego istnienia. Ja niestety do tej pory nie miałem jeszcze okazji odwiedzić Lwowa ale mam nadzieję, że kiedyś ktoś będzie w stanie mi i mojej rodzinie pokazać uroki tego miasta.

pozdrawiam
Krzysztof
193.239.80.21
28-10-2008 (17:19)
Rzadko trafia się na tak wspaniale stworzoną i zarządzaną stronę jak TA. Dziękuję. Nie mam lwowskich korzeni, ostatni raz odwiedziłem Lwów 9 lat temu, wybieram się tam za dwa tygodnie i już nie mogę się doczekać. Kocham to miasto i ludzi stamtąd pochodzących. Do zobaczenia TAM. A.B.
195.93.60.8
22-10-2008 (17:43)
Witam
Urodziłem się we Lwowie jak zresztą mój ojciec, dziadek itd. Na stronie internetowej www.rosyk.eu zamieściłem książkę. Wiele jej wątków związanych jest z Lwowem.
Proszę o kliknięcie i reakcję.

Pozdrawiam
Wojciech Rosyk
87.207.165.35
06-10-2008 (08:47)
Poszukuję rodziny we Lwowie i w Polsce mojego ojca Andrzeja Pietraszkiewicza urodzonego we Lwowie w 1904r. Jego rodzicami byli; Kazimierz Hipolit Pietraszkiewicz oraz Helena z Chałatów? lub Hatanów? Ochrzczony w parafii św. Antoniego w Lwowie.Rodzicami chrzestnymi byli; Rychlicka i Niemczykowski.Dzieciństwo i młodość przypuszczalnie spędził w Lwowie. W 1945r zamieszkał w Słupsku - woj Pomorskie. Będę wdzięczna za każdą wiadomość.
81.190.91.145
29-09-2008 (12:15)
Cieszę się z tej strony. Wracam do siebie. Nie mogę tymczasem odnależć wspomnień o prof. Makowieckiej - strony nie ma Była to "Rozmowa wizyta we Lwowie". "Robiłem" u niej I klasę na tajnym nauczaniu koło ul. 29 listopada. Czy da się odtworzyć?
Pozdrawiam
Wojciech M. Konopacki
212.122.214.1
20-09-2008 (22:05)
pozdrawiam serdeczenie i życzę wielu sukcesów. Wspieram naszych Rodaków na całym Globie. Ostatnio byłem w Wilnie i poznałem codzienne życie, problemy i radości Polaków mieszkających w tym pięknym mieście. Najdalej w 2010r.zamierzam odwiedzić Lwów-miasto bardzo, bardzo zachęcające do wędrówki po kresach wschodnich, gdzie wielu z Naszych rodzi się, żyje i umiera.
80.54.155.49
23-08-2008 (18:04)
Lwów jest wspaniały ,widziałem sierpień 2008.
77.56.63.26
19-07-2008 (14:40)
Szanowni Panstwo,
mojprzodkowie tez pochodza z Lwowa,
bylam we wrzesniu 2001 we Lwowie.
Jest to bardzo ladne Miasto.
odnalazlam tez grob mojego Pradziatka
na cmetarzu Lyczakowskim.
Serdecznie Pozdrawia
Elzbieta Wojnarska - Szynkiewicz
80.132.81.155
04-07-2008 (20:01)
Jestem Bytomianem ale wyroslem i wychowalem sie z najlepszymi kumplami jakich mozna miec a to byli wspaniali LWOWIACY.Do dzisiaj wspominam te czasy.Nie pamietam niesnackow miedzy "Slazakami iLwowiakami" tak tez powino zawsze byc.Pozdrowienia. "malypan"
83.22.172.25
03-06-2008 (19:08)
Odwiedziłam Lwów w sierpniu zeszłego roku. Urzekły mnie te piękne zabytki, a spacer po Łyczakowie, napełnił me serce refleksją i dumą, szkoda, że...
taki zaniedbany.
Bardzo często powracam myślami, do tej podróży (byłam tam tylko kilka godzin). Mam nadzieję, że tam powrócę,nie raz, a może i na zawsze...
Wszystkim miłośników Lwowa gorąco pozdrawiam
i życzę wszystkiego co najlepsze.
Monika Woryna
jacky 
87.105.21.80
12-05-2008 (21:49)
piękne miasto. żal że zaniebdane ale to nie zależy od nas
213.159.251.51
08-05-2008 (23:44)
Dear Sir,
I'm looking for true detailed story of this photograph - cover photo:
LUDOBÓJSTWO UPA NA LUDNOŚCI POLSKIEj. Dokumentacja fotograficzna (Aleksander Korman)
  • http://www.nortom.pl/#id2
  • http://www.evil.nr2.crimea.ua/ukronazi2/korman_bigfile.html (russian version)
    Thank you,
    Best regards

    Aleksey Stasenko for CASCADE newspaper

    http://www.kackad.com/
    http://www.kackad.com/archive.asp
  • 83.11.216.166
    18-04-2008 (17:50)
    Piękne miasto - drugi Kraków szkoda ze nie w granicach Polski
    87.207.232.93
    11-04-2008 (19:50)
    Witam wszystkich Moj tata urodzil sie we Lwowie w 1903r Chciala bym bardzo odnalez jego przodkow Mam dwie fotografie zrobione we Lwowie Niestety nie wiem kto na nich jest Nazwisko mojego taty to Riedler Michal Moze komus to nazwisko cos mowi Pozdrawiam
    Gienek 
    151.92.176.3
    08-04-2008 (06:54)
    W Tychach zmarł w wieku 104 lat ostatni Obrońca Lwowa Aleksander Sałacki
    87.205.233.209
    27-02-2008 (15:47)
    Dziękuję za interesującą stronę.Brawo!!!!
    Tak trzymać....Powodzenia
    155.158.36.93
    27-02-2008 (10:49)
    Serdecznie pozdrawiam wszystkich Kresowiaków i miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
    Maciej Bylczyński
    83.170.199.248
    15-02-2008 (06:41)
    U Lwowa chca zabrac EURO-2012. Nie oddamy!


    PRV.PL - Wiedza i narzędzia dla webmasterów. Domeny, sondy, księgi gości, mini chat